Film animowany ma tę przewagę nad innymi gatunkami, że może łączyć ze sobą wiele wariantów: jest jednocześnie komedią, romansem, dramatem, horrorem, obyczajówką i musicalem. Jeśli się przyjrzeć filmów animowanych bez piosenek nie jest dużo, ich brak jest mocno odczuwany, a największą siłą każdej jest to, że długo się je później pamięta (swego czasu piosenki z "Króla Lwa", czy ostatnio "Kraina lodu"). Teraz jednak na ekrany kin wchodzi dzieło, które jest przede wszystkim musicalem - "Sing", w reżyserii Gartha Jenningsa ("Autostopem przez galaktykę").
więcej