Ja też mam takie wrażenie - wczoraj widziałam ją w "Kobiety pragną bardziej" i nawet do męża powiedziałam "O! Demi Moore" :P ale później już taka pewna nie byłam :P
Seigner? Gdzie Ty widzisz jakieś podobieństwo, Francuzka ma pełniejszą buzie i wogole inny typ urody.
Faktycznie, ciagle sie zastanowialam do kogo Jennifer jest podobna, oczywiscie do Demi, szczegolnie w mocniejszym makijazu :>
Ale Connelly to lepsza wersja Moore; ladniejsza, bardziej naturalna i dobra aktorka przynajmniej do okolo 2005
Sam chciałem założyć taki temat :) choć muszę przyznać że Jennifer jest ładniejsza. Zazdroszcze jej mężowi, sam chciałbym mieć taką żonkę:D
Mocno się spóźniłam z odpowiedzią, ale co tam. Jennifer faktycznie jest podobna do Demi. Oglądam właśnie "Krwawy diament" i momentami mam wrażenie, że gra tam Demi.
Przeglądnąłem poprzednie odpowiedzi i aż dziw, że nikt nie porównał jej do Cobie Smulders. Oglądając pierwszy raz Requiem for a dream sądziłem, że to Robin Sherbatsky tam gra ;)
Jennifer jest dla mnie jedną z najpiękniejszych aktorek, a Demi w ogóle mnie nie kręci. Nie widzę podobieństwa.
Nie tylko Ty, ale raczej niewiele w nich podobieństw i większość fanów się z Tobą nie zgodzi. Obrys twarzy, nic więcej raczej. Na pewno nie "niesamowicie" ;]
Jennifer Connelly, Demi Moore & Cobie Smulders - wszystkie 3 panie wg Mnie są mega urodziwe/piękne i bardzo podobne do siebie.